„Od kilkunastu lat prowadzę firmę razem z mężem. Nie wyobrażam sobie, aby któremukolwiek z nas udało się osiągnąć sukces, gdyby nie to, że wzajemnie się uzupełniamy. To naturalne, że kobiecy punkt widzenia jest zupełnie inny niż męski, i odwrotnie. Kobiety często dostrzegają aspekty, które dla mężczyzn są nieistotne. Nasza współpraca to recepta na to, jak z zespołem stawiać czoła wyzwaniom współczesnego rynku” – mówi przedsiębiorczyni z Bolesławca (woj. dolnośląskie).
Największym wyzwaniem dla wszystkich firm na świecie jest zachowanie konkurencyjności. Przedsiębiorstwa stale udoskonalają swój model biznesowy, by przejąć jak największą część rynku, a przynajmniej utrzymać stan posiadania. Oczywiście o udział w rynku nie muszą się martwić monopoliści, przykładowo w naszym kraju Polskie Koleje Państwowe.
Wielu właścicieli firm uważa, że rozwojowi biznesu najlepiej służy ciągłe inwestowanie w nowe technologie. Czy innowacja ogranicza się zatem do procesu technologicznego? Odpowiedź jest prosta: nie. Nowe rozwiązania pozwalające przedsiębiorstwom konkurować na rynku zawierają się dziś nie tylko w wielkich projektach inwestycyjnych, ale również w wielu innych kluczowych elementach strategii zarządzania, w tym polityki kadrowej związanej z liczbą kobiet zatrudnianych na szczeblu kierowniczym. Fundacja Liderek Biznesu zauważa, że według Eurostatu 67% stanowisk menedżerskich nadal zajmują̨ mężczyźni. Najniższy wskaźnik spośród wszystkich krajów UE ma Luksemburg. W Polsce sytuacja ulega systematycznej poprawie – około 41% ogółu stanowisk kierowniczych jest obsadzonych przez kobiety.
W połowie 2019 roku Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do premiera z postulatami dotyczącymi wprowadzenia obowiązkowych kwot reprezentowania obu płci w organach decyzyjnych spółek giełdowych. W jego opinii udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych pozostaje zdecydowanie zbyt niski. Działania w tym obszarze powinny dotyczyć przede wszystkim spółek z udziałem Skarbu Państwa.
Przedstawiciele RPO wskazali, że według najnowszych badań przedsiębiorstwa, w których udział kobiet w organach zarządczych wynosi co najmniej 30%, generują wyższe zyski. Dodatkowo podkreślili wniosek z analizy porównawczej w innych krajach UE: jedynie ustawowe regulacje zawierające sankcje prowadzą do zmniejszenia nierówności pomiędzy kobietami i mężczyznami w radach spółek publicznych.
Istnieje wiele powodów uznawanych za przyczyny niskiej aktywności kobiet na rynku pracy. Eksperci wskazują, że nawet w najbardziej rozwiniętych krajach wciąż funkcjonują stereotypy dotyczące zależności między pozycją zawodową a płcią. Kobiety bardziej angażują się w budowanie i podtrzymywanie więzi rodzinnych. Często biorą pełną odpowiedzialność za wychowanie dzieci i opiekę nad nimi. Niejednokrotnie przedkładają rodzinę nad karierę. W Polsce współczynnik aktywności zawodowej kobiet utrzymuje się na niepokojąco niskim poziomie w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej.
Prekursorem reform dotyczących obowiązkowej reprezentacji kobiet w spółkach publicznych jest Norwegia. Na wypracowanych tam rozwiązaniach wzoruje się wiele państw. Dzięki stopniowym zmianom w prawie przygotowanym w latach dziewięćdziesiątych kraj ten w 2008 roku został niekwestionowanym liderem pod względem udziału kobiet w organach zarządczych dużych spółek giełdowych (42,9%). Krytycy pomysłu ustawowych regulacji twierdzili, że norweskie przedsiębiorstwa nie są przygotowane do kompleksowych zmian kadrowych. Ostatecznie problemy z implementacją prawa udało się przezwyciężyć.
Statystyki opublikowane przez Europejski Instytut ds. Równości Mężczyzn i Kobiet (EIGE) jednoznacznie wskazują, że kraje, które zdecydowały się wprowadzić ustawowe regulacje oraz sankcje za nieprzestrzeganie obowiązkowych kwot reprezentowania obu płci, zdecydowanie szybciej zwiększyły udział kobiet w organach zarządczych spółek. W Polsce wskaźnik ten w 2019 roku wyniósł 23,5%. W odniesieniu do 2010 roku to wzrost o 11,9 p.p., należy jednak zauważyć, że kraje, które zdecydowały się wprowadzić określone regulacje, osiągnęły zdecydowanie lepsze rezultaty. Przykładem może być dzisiejsza Francja, z 45,2% kobiet wśród członków zarządu w dużych spółkach giełdowych (dla porównania w 2010 roku poziom ten niewiele różnił się od Polski i wynosił 12,3%). W ślad za Francją podążyły między innymi Niemcy, Belgia i Włochy.
Fundacja Liderek Biznesu od lat zauważa, że udział kobiet w organach zarządczych spółek można zwiększyć na wiele sposobów. Proces ten mógłby być stymulowany oddolnie, poprzez inicjatywy podejmowane w spółkach. Wyznaczanie kwot oraz liczne programy szkoleniowe mogą przyczynić się do łamania dotychczasowych barier społecznych. Kobiety, które chcą rozwijać swoją karierę, powinny mieć zagwarantowaną opcję pracy zdalnej, aby móc łączyć obowiązki zawodowe z domowymi.
W najbliższych latach polska gospodarka będzie musiała sprostać globalnym wyzwaniom. Jednym z ważniejszych źródeł wzrostu gospodarczego będzie trwały rozwój przedsiębiorstw na arenie międzynarodowej. W świetle aktualnych badań oraz doświadczeń pozostałych krajów zasadne wydaje się zatem podjęcie działań mających na celu zapewnienie szeregu rozwiązań prawnych, które zwiększą udział kobiet w organach zarządczych spółek. Zadanie to czeka również wiele innych krajów na świecie. W ostatniej edycji prestiżowego rankingu Fortune 500, klasyfikującego pięćset największych amerykańskich przedsiębiorstw, funkcję prezesa zarządu pełniły zaledwie trzydzieści trzy kobiety. Członkinie zarządów dużych spółek często inspirują wiele kobiet chcących rozwijać swoją karierę.
Wszystkie działania prowadzące do zwiększenia udziału kobiet w organach zarządczych spółek stwarzają szansę, aby szybciej zlikwidować różnice w wynagrodzeniach pomiędzy kobietami a mężczyznami i aktywnie wpływać na zwiększenie aktywności zawodowej kobiet na rynku pracy. W Polsce luka płacowa wynosi 7,2%. Nasz kraj nie wypada pod tym względem najgorzej, biorąc pod uwagę średnią w UE – 16,2%. Niestety, na stanowiskach menedżerskich różnica jest o wiele większa – 27,7%, czyli o 4,3 p.p. przekracza średnią unijną. Równowaga w obsadzaniu wyższych stanowisk w przedsiębiorstwach osobami obu płci może okazać się tym, czego potrzebujemy jako całe społeczeństwo, nie tylko w wymiarze gospodarczym. Nastał czas, abyśmy wspólnie wspierali się w działaniach prowadzących do całkowitej likwidacji luki płacowej i innych nierówności dotykających kobiety na rynku pracy. Odpowiedzialność spoczywa na barkach nas wszystkich. Wkrótce może stać się siłą, która skłoni rządzących do przyjęcia w prawie zmian od dawna funkcjonujących w innych krajach europejskich.
Źródła:
Kobiety w biznesie. Marzenia a rzeczywistość, maj 2019, Fundacja Liderek Biznesu, zespół Fundacji Liderek Biznesu pod kierownictwem Anny Sirockiej, https://www.fundacjaliderekbiznesu.pl/pliki/kobiety_w_biznesie_marzenia_a_rzeczywistosc.pdf.
Wystąpienie do Prezesa Rady Ministrów ws. niedostatecznego udziału kobiet we władzach spółek, [w:] Za mało kobiet we władzach spółek giełdowych i Skarbu Państwa. Postulaty RPO do premiera, Rzecznik Praw Obywatelskich, 6 czerwca 2019, https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-do-premiera-za-malo-kobiet-we-wladzach-spolek-gieldowych-i-skarbu-panstwa.
Positions held by women in senior management positions (source: EIGE), Eurostat, https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/sdg_05_60/default/bar?lang=en.