Począwszy od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, większość krajów Unii Europejskiej przeprowadzała reformy swoich systemów emerytalnych. Intensyfikacja tego procesu nastąpiła wraz z początkiem XXI wieku, a do kulminacji doszło po 2009 roku, kiedy świat borykał się z globalnym kryzysem finansowym. Większość państw członkowskich znacznie zmodyfikowała parametry swoich systemów emerytalnych, między innymi podniosła wiek emerytalny, zwiększyła minimalny staż pracy, zmieniła formuły obliczeniowe emerytur, indeksację i wysokość składek. Kilka państw dodatkowo przyjęło bardziej systemowe reformy – zdecydowanie wsparło wprowadzenie nowych filarów lub radykalnie zmieniło charakter swoich publicznych systemów emerytalnych. Ponadto wielka recesja, która dotknęła Unię Europejską w latach 2008–2009, w wielu krajach spowodowała przyspieszenie reform emerytalnych zwiększających stabilność fiskalną poprzez zaordynowanie dodatkowych środków, czasami o krótkoterminowym wpływie na wydatki emerytalne, na przykład tymczasowego ograniczenia wysokości emerytur lub ograniczenia ich indeksacji. Na takie ruchy zdecydowały się Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Francja, Litwa, Łotwa[1]. W niektórych krajach (na przykład w Polsce, na Słowacji i Węgrzech) zaobserwowano również częściowy albo całkowity odwrót od poprzednich reform systemowych[2]. W Polsce w dyskursie publicznym duże emocje wywołuje temat podnoszenia wieku emerytalnego, likwidacji przywilejów emerytalnych i wydłużania życia zawodowego, dlatego na tych obszarach skupię się w niniejszym artykule.

 

Dłuższe życie, późniejsza emerytura

W ostatnich dziesięcioleciach najpowszechniejszym środkiem podejmowanym w celu sprostania wyzwaniom związanym ze stabilnością emerytur w UE było podwyższenie wieku emerytalnego. Prawie wszystkie państwa członkowskie podniosły ustawowy wiek emerytalny. Średnio w UE w latach 2010–2016 ustawowy wiek emerytalny dla mężczyzn wzrósł o 0,5 roku (z 64,3 do 64,8 roku) i aż o 1,4 roku dla kobiet (z 63,4 do 63,7 roku)[3]. Wspólnym mianownikiem jest tendencja do wyrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Szacuje się, że w 2030 roku wiek emerytalny zarówno kobiet, jak i mężczyzn wyniesie w Europie około 66 lat. Wyjątkiem na tle krajów Unii Europejskiej jest Polska, gdzie wiek emerytalny kobiet i mężczyzn różni się aż o 5 lat.

Jedynie Luksemburg, Polska i Szwecja nie wprowadziły dalszych podwyżek wieku emerytalnego. W Austrii i Słowenii przyszłe podwyżki dotyczą wyłącznie kobiet i mają na celu zharmonizowanie wieku emerytalnego między płciami. Osiem krajów: Grecja, Cypr, Dania, Finlandia, Holandia, Portugalia, Włochy i Słowacja, przyjęło regulacje łączące ustawowy wiek emerytalny ze średnią długością życia[4]. Biorąc pod uwagę przewidywane wydłużenie życia, oczekuje się, że wiek emerytalny w tych krajach wzrośnie. Z aktualnych tablic trwania życia wynika, że w większości tych krajów wiek emerytalny w nadchodzących kilku dekadach przekroczy 70 lat. W dłuższej perspektywie może utrzymywać się znaczne zróżnicowanie wieku emerytalnego między krajami Unii Europejskiej. Na przykład w 2070 roku ustawowy wiek emerytalny w Danii powinien wynosić 74 lata (zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet), a w Polsce – 60 lat dla kobiet.

 

Wiek emerytalny a aktywność na rynku pracy

Warto pamiętać, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie jest tożsame z zakończeniem aktywności na rynku pracy. W 17 krajach rzeczywisty wiek przejścia na emeryturę jest średnio o 0,9 roku niższy niż wiek odejścia z pracy. Różnica ta wynosi ponad 1,5 roku w Bułgarii, Czechach, Portugalii i Rumunii[5]. W sześciu krajach unijnych – Belgii, Chorwacji, Hiszpanii, Luksemburgu, Słowenii, Węgrzech – oraz Wielkiej Brytanii (do niedawna w UE) mężczyźni wchodzą do systemu emerytalnego przeciętnie rok później, niż opuszczają rynek pracy. W przypadku kobiet różnice są nieco większe. W 14 krajach, między innymi we Francji i Luksemburgu, wiek emerytalny jest niższy niż przeciętny wiek opuszczenia rynku pracy, średnio o 1,4 roku[6]. W Niemczech, Rumunii i we Włoszech różnica ta przekracza dwa lata; to znaczy, że ludzie zaczynają otrzymywać świadczenia emerytalne znacznie wcześniej, niż sugeruje to szacunkowy wiek odejścia z pracy. Może to świadczyć o łączeniu dochodów z pracy oraz emerytury. W dziewięciu krajach sytuacja jest odwrotna, ponieważ efektywny wiek emerytalny średnio o 1,2 roku przewyższa teoretyczny wiek odejścia z rynku pracy[7]. Badania wskazują, że w Polsce mężczyźni kończą aktywność zawodową wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego, kobiety zaś kontynuują pracę po przejściu na emeryturę. Może to dowodzić, że kobiety w Polsce przechodzą na emeryturę w stosunkowo młodym wieku i dobrym zdrowiu, co pozwala im na kontynuację życia zawodowego.

 

Aktywizacja zawodowa starszych osób

Ponieważ rzeczywisty wiek opuszczania rynku pracy jest zwykle niższy niż ustawowy wiek emerytalny, większość państw członkowskich wprowadziła różne środki zachęcające do dłuższej aktywności zawodowej. W większości krajów europejskich (na przykład Austrii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Rumunii, Szwecji) możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę zostały ograniczone lub zamknięte dla nowych pracowników. Zwiększono również minimalną liczbę przepracowanych lat wymaganą do otrzymania pełnej emerytury. Przewiduje się, że średni rzeczywisty okres składkowy dla nowych emerytur, szacowany na poziomie UE w 2010 roku średnio na mniej więcej 34 lata, do 2070 roku wydłuży się o 4 lata[8]. Często obserwuje się wprowadzanie premii dla osób przechodzących na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego (takie zachęty istnieją obecnie w 18 krajach UE) i kar dla osób, które czynią to zbyt wcześnie. Kilka krajów (na przykład Czechy, Hiszpania, Rumunia, Wielka Brytania) zdecydowało także o ułatwieniach w kontynuacji życia zawodowego po przejściu na emeryturę, między innymi poprzez złagodzenie warunków łączenia emerytury i wynagrodzenia. W sumie już 20 państw członkowskich zezwala na kumulowanie emerytury z dochodem z pracy, w większości przypadków bez ograniczeń.

Od początku XXI wieku, po długim spadku, średni efektywny wiek opuszczania rynku pracy ponownie rośnie. Obserwowany wzrost jest silniejszy wśród kobiet. Do 2016 roku różnica między płciami w efektywnym wieku opuszczania rynku pracy skurczyła się do mniej więcej roku[9]. Prawdopodobnie przyczyniło się do tego kilka czynników. Jednym z nich jest strukturalny wzrost aktywności zawodowej i wskaźników zatrudnienia kobiet; kolejnym – ogólny wzrost poziomu edukacji (ma wpływ na zdolność do zatrudnienia, zdolność przystosowania się, wiek wejścia na rynek pracy). Do prawdopodobnych motorów zmian należy zaliczyć znaczący wzrost od lat siedemdziesiątych XX wieku udziału sektora usług w PKB i zatrudnieniu (kosztem produkcji i zawodów kojarzonych z szeroko rozumianym przemysłem), a także poprawę przeciętnego stanu zdrowia. Według Komisji Europejskiej najważniejszym czynnikiem wzrostu zatrudnienia osób starszych są jednak zmiany w polityce dotyczącej warunków pracy i emerytury, skłaniające ludzi do dłuższego pozostawania aktywnymi zawodowo.

 

Reformy działają

W latach 2008–2018 zatrudnienie w UE wzrosło o 7,5 mln osób, do prawie 230 mln osób. Walnie przyczynili się do tego starsi pracownicy, w wieku 55–64 lata – przybyło ich 12,2 mln. Po części wynika to ze wzrostu liczby osób starszych – o 7,6 mln – a po części ze wzrostu wskaźnika zatrudnienia. Wskaźnik zatrudnienia pracowników w wieku 55–64 lata (rozumiany jako odsetek osób aktywnych zawodowo w danej grupie wiekowej) wzrósł o 13,3 p.p., do 58,7%. Z badań Komisji Europejskiej wynika, że liczba starszych pracowników wzrosła bardziej w wyniku wyższych wskaźników zatrudnienia niż ze względu na starzejącą się populację[10].

W czasie globalnego kryzysu finansowego zatrudnienie starszych pracowników nadal rosło, zwłaszcza wśród kobiet. W ostatnich latach wzrosło również zatrudnienie osób młodszych. Na przykład w latach 2016–2018, kiedy całkowite zatrudnienie wzrosło o prawie 6 mln osób, do połowy tego wyniku przyczynili się starsi pracownicy. Bezrobocie wśród osób starszych (5,2% w grupie wiekowej 55–64 lata w 2018 roku) jest niskie w porównaniu z resztą populacji w wieku produkcyjnym[11]. Warto jednak pamiętać, że 60% starszych bezrobotnych nie ma pracy od dawna, co jest wyższym odsetkiem niż w grupie poniżej 55. roku życia.

W ostatniej dekadzie w UE poczyniono znaczne postępy w zwiększaniu współczynników aktywności zawodowej (rozumianych jako odsetek zatrudnionych albo poszukujących pracy w danej grupie wiekowej) starszych pracowników, z grupy wiekowej 55–74 lata – z 31,6% w 2010 roku do 39,1% w 2018 roku (+7,5 p.p.). W grupie wiekowej 55–64 lata wzrost był jeszcze wyższy i wyniósł 61,9% (+12,4 p.p.). Wzrost o ponad 9 p.p. w grupie wiekowej 55–74 lata odnotowano w Austrii, Estonii, na Łotwie, Litwie, w Niemczech, na Węgrzech i we Włoszech. Niemniej w siedmiu państwach członkowskich: Belgii, Chorwacji, Grecji, Luksemburgu, Malcie, Polsce i Słowenii, wskaźnik zatrudnienia w 2018 roku utrzymywał się o co najmniej 7 p.p. poniżej średniego wskaźnika aktywności zawodowej UE[12]. Zwiększenie wskaźnika zatrudnienia osób starszych o 10 p.p. w porównaniu z punktem odniesienia dla grupy wiekowej 55–74 lata w wielu krajach znacząco obniżyłby wskaźnik wydatków publicznych na emerytury – na przykład o ponad 0,5 p.p. PKB w Austrii, Belgii, Portugalii i Słowenii. Warto nadmienić, że według danych OECD z 2019 roku wydatki publiczne na emerytury w tych krajach wahały się między 10% a 13% PKB[13].

 

Podsumowanie i implikacje dla Polski

Podnoszenie wieku emerytalnego i wydłużanie okresu aktywności zawodowej są powszechnymi zabiegami mającymi zapewnić stosunkowo wysokie świadczenia emerytalne. Wprowadzając trudne ze społecznego punktu widzenia reformy, należy mieć na uwadze optymalne obciążenie składkami emerytalnymi dochodów ludzi pracujących oraz zdolność do absorpcji dodatkowych wydatków przez budżet państwa. Problem będzie się nasilać w tych krajach UE, które zmagają się z niską dzietnością, starzeniem się społeczeństwa oraz rosnącym długiem publicznym w stosunku do PKB, w ostatnim czasie dodatkowo spotęgowanym pandemią COVID-19.

Od wielu lat widać ogólną tendencję do opóźniania wieku emerytalnego i wydłużania życia zawodowego wśród Europejczyków. Polska jest dziś jednym z najszybciej starzejących się krajów Europy, ma efektywnie niski wiek emerytalny oraz niesatysfakcjonujący na tle pozostałych państw UE poziom aktywizacji zawodowej osób po 55. roku życia. Z uwagi na długoterminowy charakter reform emerytalnych należy już dziś się zastanowić, czy zmierzamy w dobrym kierunku. Trzeba pamiętać, że zaspokajanie potrzeb dzisiejszych pokoleń odbywa się kosztem naszych potomków. Z tego względu nie bójmy się rozmawiać o problemach demograficznych, jeśli nie chcemy, żeby przerodziły się w prawdziwy kryzys za życia naszych dzieci i wnuków.

---

Jakub Banaszewski – absolwent SGH na kierunku ekonomia oraz finanse i rachunkowość. Z rynkiem kapitałowym związany od 2012 roku. Licencjonowany doradca inwestycyjny, zdał wszystkie trzy etapy egzaminu CFA. W wolnych chwilach pasjonat sportu, motoryzacji i podróży.

 

[1] Giuseppe Carone, Per Eckefeldt, Luigi Giamboni, Veli Laine, Stéphanie Pamies Sumner, Pension Reforms in the EU since the Early 2000’s: Achievements and Challenges Ahead, European Commission, Discussion Paper 042, December 2016, s. 20, https://ec.europa.eu/info/sites/info/files/dp042_en.pdf (dostęp: 5 kwietnia 2021).

[2] Tamże.

[3] Joint Paper on Pensions 2019, Economic Policy Committee, Social Protection Committee, Brussels, 22 January 2020, s. 10, https://europa.eu/epc/system/files/2020-01/Joint-Paper-on-Pensions-2019.pdf (dostęp: 5 kwietnia 2021).

[4] Tamże.

[5] The 2018 Ageing Report. Economic & Budgetary Projections for the 28 EU Member States (2016–2070), Institutional Paper 079, May 2018, European Commission, s. 58, https://ec.europa.eu/info/sites/info/files/economy-finance/ip079_en.pdf (dostęp: 5 kwietnia 2021).

[6] Tamże.

[7] Tamże.

[8] Joint Paper on Pensions 2019, dz. cyt., s. 12.

[9] Tamże, s. 20.

[10] Tamże, s. 21.

[11] Tamże.

[12] Tamże.

[13] Pension spending, OECD, https://data.oecd.org/socialexp/pension-spending.htm (dostęp: 5 kwietnia 2021).

Analizy

Białoruś to nie jest żadna część „ruskiego miru”

Wieś nie potrzebuje jałmużny

Puste obietnice znachorów

Państwo maratończyk, a nie państwo sprinter

Co zrobić, by każdy znalazł dach nad głową

Po pierwsze: język i aktywność

Bliżej (z) miasta

Pyrrusowe zwycięstwo Orbána

Nowa era pracy?

Źle ma się Polska

Zieleń, rewitalizacja, miasto

Klimat - energetyka - zmiana

Wyzwania nowoczesnej polityki naukowej

Kosztowna szarża Kaczyńskiego i Błaszczaka

Jak trwoga, to do samorządów

Była Polska w ruinie, będzie samorząd w ruinie

Patrząc w stronę Niemiec...

Ochrona zdrowia w Polsce - droga do lepszej jakości i dostępności systemu

Wolność. Internet. Nowe otwarcie?

„Mrożenie” środków na nagrody w rolnictwie

Postpandemiczne wyzwania gospodarcze dla Polski

Budżet partycypacyjny. Ewaluacja